Graliśmy nasz pierwszy sparing na dworzu i ... wygraliśmy!
Bardzo dobrze zaprezentowaliśmy się w dzisiejszym sparingu z Legionem Pruszków. Zwycięstwo 3:0 okupiliśmy jednak kontuzją Wicka. Mam nadzieję, że to tylko lekkie stłuczenie nogi i już jutro Wicek będzie zdrowy.
Cała drużyna zasłużyła na pochwały. Widać było w dzisiejszym meczu, co daje solidna praca na treningach. Bramki zdobyli: dwie Kasia (zazdrościli nam naszej Kasi przeciwnicy, oj zazdrościli :-) i jedną Aleks (Aleks gratulacje z okazji piewszej bramki!). Wynik 3:0 wskazuje, że bardzo dobrze zagraliśmy w obronie. Obydwaj bramkarze (Marcin i Michał) pewnie bronili wszystkie strzały przeciwnika, a obrona w której królował Marcin, likwidowała większość akcji Legionu.
Na pochwałę zasługuje również Szymek, który wykonał kilka kapitalnych rajdów prawą stroną, Bartek, który dawał się we znaki bramkarzowi przeciwnika soczystymi uderzeniami i Paweł, który pokazał w meczu, że technicznie jest już naprawdę mocno zaawansowany. Szkoda jest Wicka, który miał bardzo dobrą 2 kwartę, później jednak odniósł kontuzję i musiał opuścić boisko.
W każdym razie chłopaki tak trzymać! Dalej tak pracujcie na treningach, to i wyniki będziemy mieli co najmniej takie jak dzisiaj.
Komentarze